5 lat w CANAL+ Szymon Sokół
Blog

5 lat w CANAL+

Od dziecka miałem ciągoty medialne i chociaż zdecydowanie największe emocje towarzyszyły mi, gdy po wygranym telewizyjnym castingu, współprowadziłem programy na antenie VIVY, to w CANAL+ poczułem jakby macierzysta planeta wezwała mnie w 100 procentach zawodowo do domu. Czy trochę żałuję, że nie udało mi się pójść w stronę prowadzenia programów? Pewnie tak. Może w jakiejś alternatywnej rzeczywistości miejsce w „Faktach” TVN jednak mam, ale w świecie rzeczywistym nie powinienem narzekać. Zresztą, młody przecież jestem, wiem co to Tik Tok i Fame MMA, dużo na pewno jeszcze przede mną i trochę jeszcze czasu na zastanawianie się, kim chcę zostać, jak dorosnę – mam. Ale jeżeli czyta mnie w tej chwili Piotr Kraśko albo Anita Werner to polecam się zdecydowanie na zastępstwo, urlopy jakieś, pani Anito, panie Piotrze, proszę się nie krępować, proszę pisać.

Wiadomości TVP kontra Fakty TVN
Media

TVN. Najnowszy wróg TVP

Pycha, buta i arogancja niespecjalnie ukrywane, wręcz wżarte w twarze prezenterów, zwłaszcza tego faceta, Michała „Groźnego” Adamczyka. Danusia Holecka, w TVP od wieków, jeszcze niedawno płakała przy Jerzym Owsiaku, dziękując mu za WOŚP, dziś łzy wsiąkły w banknoty z dwóch miliardów dotacji rządowej. No i ta najnowsza pani, której nazwiska nie pamiętam, a która zastąpiła Ziemca – u niej to nawet z automatu ręce układają się tak samo, jak prezenterce Kim Dzon Una. Robiąc memy, nie trzeba już przyklejać polskiej głowy do północnokoreańskiego tułowia słynnej kumpeli.

Media

Eurowizja? A komu to potrzebne?

W pierwszym półfinale Eurowizja zaleciała nieco zatęchle. Szczypta kiczu, odrobina fajerwerków, masa przesłań dla świata, no i ktoś tam próbował jeszcze śpiewać. Kuba Wojewódzki po wtorkowych eliminacjach napisał, że dopiero teraz rozumie Brexit, a moje tandetne eurowizyjne serduszko, po wtorkowych eliminacjach, pękło. Wybór Tulii był, wydawać by się mogło, strzałem w dziesiątkę. Samo promocyjne zdjęcie ilustrujące wybór reprezentanta było wystarczające, by mnie oczarować. Byłem pewien, że to nie jebnie. A jednak, kurka, jebło.

Media

Jak się mierzy wyniki oglądalności?

Trochę szok, bo uwielbiam te wszystkie cyferki i nie wiem, jakim cudem umknęły mi wyniki oglądalności stacji telewizyjnych za luty. Omal nie przeoczyłem tego, jak bardzo skoczyły mi słupki. Hasztag #tryumf. CANAL+ FILM miał się o jedną trzecią lepiej niż rok temu, a w najważniejszej, komercyjnej grupie widzów poleciało mi do góry aż o 65 procent. Tak się tworzy ramówkę, kochaneczki.