Polityka

Prezydent Polski ciągle mnie obraża

No i teraz wyobraźcie sobie, że taką relację w TVP Info ogląda rodzinka XYZ, wnuczek z babcią, córcia z tatą. Dorośli przyklaskują głośno ideom głoszonym i przez księdza, i przez prezydenta. Spod rodzicielskiego wąsa wylatuje jakiś komentarz o tym, żeby jebać pedałów, niech lesby siedzą cicho, babcia całuje ekran telewizora, a obok Kasia, Jaś, Kubuś czy Ola zastanawiają się jak najskuteczniej podciąć sobie żyłki, bo czara goryczy się przelała i nic nie pomoże, kiedy nawet prezydent Twojego kraju przy akompaniamencie rodziny mówi, że jesteś gorszym sortem, chamską hołotą i generalnie wy-pier-da-lać.

Wiadomości TVP kontra Fakty TVN
Media

TVN. Najnowszy wróg TVP

Pycha, buta i arogancja niespecjalnie ukrywane, wręcz wżarte w twarze prezenterów, zwłaszcza tego faceta, Michała „Groźnego” Adamczyka. Danusia Holecka, w TVP od wieków, jeszcze niedawno płakała przy Jerzym Owsiaku, dziękując mu za WOŚP, dziś łzy wsiąkły w banknoty z dwóch miliardów dotacji rządowej. No i ta najnowsza pani, której nazwiska nie pamiętam, a która zastąpiła Ziemca – u niej to nawet z automatu ręce układają się tak samo, jak prezenterce Kim Dzon Una. Robiąc memy, nie trzeba już przyklejać polskiej głowy do północnokoreańskiego tułowia słynnej kumpeli.

Materiał Uwaga TVN screen Szymon Sokół
Blog

Sala rozpraw 1B

Zatem ja patrzyłem się na niego. A on się patrzył na mnie. Stwierdziłem, że jest niegroźny, buraczana japa, co on mi tam zrobi, to ja go wyjaśnię, jak zajdzie potrzeba, przecież w gimnazjum ćwiczyłem kung-fu et cetera. No i wtedy, tak rozmyślając, dotarło do mnie. Że jednak nie dam mu rady. Nie dam mu rady na sto procent.

Szymon Sokół Uwaga TVN
Blog

Państwo polskie nadal mi grozi. Pomaga TVN

W swojej polityce epistolarnej państwo reprezentuje konsekwentnie nisko-irytująco-upokarzający tryb komunikacji, czyli jest dokładnie tak samo, jak wcześniej w częściach związanych z pracą policji i sądownictwa. Tym razem listownie grożą mi zatrzymaniem i przymusowym doprowadzeniem na rozprawę. Ale nie ma tego złego – na ratunek przyszedł TVN.

Sposób na wyrok sądowy (nakazowy)
Polska

Nudne życie po wyroku

Druga odsłona komediodramatu sądowego trzyma poziom pierwszej – twierdzą zgodnie krytycy. Może porażających zwrotów akcji jest mniej, ale nadal mamy do czynienia z zaskakującym nieogarnięciem pracowników budżetówki, pojawiły się nowe postaci, sprawa zyskała duży rozgłos w Internecie, lecz serwery na szymksokolepeel na szczęście nie padły. Pojawiła się też mowa nienawiści i soczyste wyzwiska.

Szymon Sokół Uwaga TVN
Polska

Zostałem niewinnie skazany i nie jest to clickbait

Opowiem Wam nie-do-końca-bajkę o tym, jak dostałem wyrok za coś, czego nigdy nie zrobiłem w miejscu, w którym nigdy nie byłem. O tym, jak wielka biało-czerwona łapa dała mi w twarz. Ta nie-do-końca-bajka ciągnie się już rok i wszystko, co mogło zadziałać źle i nękać obywatela, zadziałało źle i nękało obywatela. Mam ochotę wziąć sprej i wypisywać cztery drukowane litery na osiedlowych murach. Pięć w zasadzie. Jestem przecież wykształcony. Taki był ze mnie miły chłopak – dzień dobry mówił, segregował śmieci i staruszkom ustępował miejsca w autobusie. Ale już nie jest.

Media

Eurowizja? A komu to potrzebne?

W pierwszym półfinale Eurowizja zaleciała nieco zatęchle. Szczypta kiczu, odrobina fajerwerków, masa przesłań dla świata, no i ktoś tam próbował jeszcze śpiewać. Kuba Wojewódzki po wtorkowych eliminacjach napisał, że dopiero teraz rozumie Brexit, a moje tandetne eurowizyjne serduszko, po wtorkowych eliminacjach, pękło. Wybór Tulii był, wydawać by się mogło, strzałem w dziesiątkę. Samo promocyjne zdjęcie ilustrujące wybór reprezentanta było wystarczające, by mnie oczarować. Byłem pewien, że to nie jebnie. A jednak, kurka, jebło.

Blog

Dzień dobry, jestem krwiodawcą

Dwanaście litrów spłynęło jak jeden łyk. Parafraza piosenki o czterdziestolatku może trochę kulawa, ale to fakt – jeszcze kilka kropel i wejdę na drugi level w trójstopniowej skali dawców krwi.

Media

Kevina rekordy oglądalności

Święta, święta i po. Po weekendzie media napiszą, że w Nowy Rok „Home Alone 2: Lost in New York” obejrzało na Polsacie 3,5 miliona widzów (a kto czyta ten tekst dzisiaj – już wie).

Media

Historia wielkiego protestu

Tak, to było jedno z najciekawszych wydarzeń końcówki 2010 roku. Polsat zadecydował – w Święta Kevina nie będzie. Niestety dla Polsatu – miałem nieco inne plany.